Rząd USA przejmuje domeny internetowe
Niedawno amerykański Senat zaakceptował ustawę zwaną COICA ( Combating Online Infrigement and Counterfeits Act ), która pozwoli władzom USA odbierać domeny serwisom internetowym podejrzanym o udostępnianie materiałów naruszających prawa autorskie.
Oczywiście głównymi inicjatorami były MPAA i RIAA, o których pisałem już wcześniej. COICA jest sprytnie przemyślana gdyż wiele serwisów z materiałami naruszającymi prawa autorskie amerykańskich twórców znajduje się poza amerykańską jurysdykcją i nie ma możliwości wyegzekwowania praw autorów bądź jest to bardzo ciężkie.
Stąd pomysł aby uderzyć ustawą w ICANN (The Internet Corporation for Assigned Names and Numbers) czyli firmę non-profit zarejestrowaną w Kalifornii odpowiedzialną za przyznawanie nazw domenowych i nadzór nad działaniem serwerów DNS na całym świecie.
Załóżmy więc, że podejrzany serwis używa popularnych końcówek domenowych, zarządzanych przez amerykańskich operatorów np. com, net lub org, a na mocy COICA władze USA będą mogły przejąć wykorzystywane do piractwa domeny.
Przejęcie domeny będzie oznaczało przejęcie ruchu internautów wchodzących na te serwisy. Do tego podejrzany serwis może liczyć na zablokowanie dostępu do banków na terenie USA i zakaz rozliczania jakichkolwiek transakcji przez amerykańskich operatorów systemów płatniczych takich jak karty kredytowe.
Nie trudno wyobrazić sobie, że dzięki tej ustawie represjom mogą zostać poddane serwisy od dawna znajdujące się na liście organizacji takich jak MPAA czy RIAA. Mogę wspomnieć tutaj serwis demonoid.com, isohunt.com działający w Kanadzie i grający na nerwach amerykańskim wytwórniom. Podobny los teoretycznie może też spotkać polski serwis torrenty.org .
Ustawa jeszcze w życie nie weszła i nadchodzą powoli święta więc spokój zagościł w duszach internautów. A kiedy jest spokój i nieświadomość możliwego ataku wtedy zaskoczenie jest tym większe.
Okazało się, że władze amerykańskie nie czekają na wejście ustawy w życie i zaczynają przejmować domeny internetowe a tym samym blokować serwisy przez zmianę serwerów DNS na poziomie ICANN bez wiedzy abonenta domeny i rejestratora.
Tak stało się z serwisem torrent-finder.com. Serwery DNS zostały zmienione i wszelkie operacje dotyczące domeny zostały zabronione:
Name Server: NS1.SEIZEDSERVERS.COM
Name Server: NS2.SEIZEDSERVERS.COM
Status: clientDeleteProhibited
Status: clientRenewProhibited
Status: clientTransferProhibited
Status: serverDeleteProhibited
Status: serverTransferProhibited
Status: serverUpdateProhibited
Serwis jest wyszukiwarką torrentów, która nie naruszała żadnych dotychczasowych regulacji prawnych uciekając się jednak do pewnych zabiegów technicznych jak pływające ramki etc.
Oczywiście jak to często bywa serwis nadal działa tylko pod domeną torrent-finder.info .
Osoby chcące skorzystać z przejętego serwisu otrzymują jasną i konkretna informację na stronie:
Nadchodzą ciekawe czasy dla Internetu kiedy to abonenci domen mogą być pozbawieni prawa do rozporządzania nimi. W USA i na świecie rozpętała się już mała burza w społeczności internautów. BBC podaje informacje o wysuwaniu podobnych propozycji działań dotyczących rejestru domen .uk .
Do tej pory przejęto już co najmniej kilkadziesiąt domen.
Najnowsze komentarze