Koniec z fikcją ulgi na Internet
No wreszcie dobry kierunek zmian i skończenie z fikcją, która utrudnia życie nam normalnym ludziom. Tyle się mówi o szybkim Internecie i nowych technologiach – to nawet element walki o fotel Prezydenta. Ale prawo jest nieubłagane. Jeżeli podatnik ma zamiar skorzystać z ulgi na Internet to wydatki musi udokumentować fakturą a poza tym użytkowanie musi mieć miejsce w budynku lub lokalu zamieszkanym przez podatnika. W dobie Internetu mobilnego i ofert operatorów taki zapis staje się powoli martwy a urzędnicy maja tego świadomość.
To o czym wszyscy wiedzą na dole wreszcie trafiło na biurka tych, co stanowią prawo i oby nie zginęło gdzieś po drodze. Sejmowa komisja ds. walki z biurokracją rozpatrywała wczoraj projekt nowelizacji ustawy o podatku od osób fizycznych. Jedną z najistotniejszych zmian jest właśnie likwidacja warunku korzystania z Internetu w budynku lub lokalu, w którym się zamieszkuje. Druga rzeczą jest to, że nie trzeba będzie wreszcie dokumentować wydatków fakturą. Każdy dowód zapłaty liczyłby się. Co ciekawe można by odliczać korzystanie z Internetu w kawiarenkach internetowych ale na to już będziemy potrzebowali fakturę. Czy odliczenie za korzystanie z sieci Internet w kawiarenkach ma na celu upowszechnienie tego medium wszystkim, także tym którzy do tej pory nie mogli korzystać z dobrodziejstw nowoczesnych technologii? Na pewno tak, a dodatkowo spowoduje znacznie szybszy wzrost liczby punktów z dostępem do Internetu, polepszenie kondycji istniejących kawiarenek ale też ujawnienie przed fiskusem części ukrywanych dotąd dochodów.
Zmiany miałyby wejść w życie od przyszłego roku.
Najnowsze komentarze